Serwis wirtualnemedia.pl informuje o swoich planach wykorzystania dronów w dostawach produktów zakupionych w sklepach internetowych. Pomysł ma wejść w życie w 2017 roku.

 

Zanim idea zostanie zrealizowana, firma będzie musiała rozwiązać kilka problemów prawnych, jakie wiążą się ze stosowaniem dronów w USA. Warto w tym momencie wspomnieć, że Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) w USA stwarza poważne formalne utrudnienia w komercyjnym stosowaniu tego typu urządzeń.

 

Dostawa drogą powietrzną

 

Maszyny, których Google zamierza używać do dostaw towarów drogą powietrzną mają osiągać prędkość 160 km na godzinę, wiadomo, że będą ważyły niecałe 25 kilo. Nie podano oficjalnie jaki udźwig mają mieć maszyny. Optymizm firmy budzi zastrzeżenia niektórych zainteresowanych wprowadzeniem nowych technologii. Problemem mogą okazać się kwestie bezpieczeństwa, jakie wiążą się z dostawami zwłaszcza na obszarach zabudowanych. W wielkich miastach drony dostarczające przesyłki mogłyby stać się powodem prawdziwego zamieszania.

 

Warto wspomnieć, że Google nie jest jedyną firmą, która stara się zrealizować pomysł dostaw dronami. Próby takie podejmuje choćby Amazon. Pomysłodawcy napotykają na swojej drodze wiele przeszkód. Problematyczne może okazać się wprowadzenie tego rozwiązania w różnych krajach, w związku z różnym ustawodawstwem w tej kwestii. Firmy dostrzegają jednak w nowym sposobie dostawy wielką szansę na zdobycie nowych klientów i nie zamierzają się poddawać.

 

 dron